Czternaście kilogramów narkotyków ujawnili lubuscy funkcjonariusze KAS w walizce podróżnego jadącego z Holandii.

Środki odurzające mogą być warte na rynku dealerów około 400 tysięcy złotych. Procederem przemytu parał się obywatel naszego kraju.  

 

7 września br. w okolicach Świecka funkcjonariusze Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gorzowie Wlkp. zatrzymali do kontroli osobowego busa. Z Holandii do Polski powracało nim kilkoro podróżnych. Wszystkich poproszono o wskazanie bagażu do kontroli. Podczas rewidowania walizki należącej do mieszkańca woj. kujawsko-pomorskiego natrafiono na podejrzane pakunki. Pod odzieżą w hermetycznych woreczkach strunowych ukryty był susz roślinny oraz biały i brązowy proszek. Obok leżało też kilka plastikowych butelek z zawartością bezbarwnej cieczy.

Zawartość woreczków i butelek został poddana wstępnej analizie przy użyciu narkotestów i analizatora optycznego, co potwierdziło podejrzenia mundurowych, że mają do czynienia z narkotykami i substancjami o podobnym działaniu. Testy wykazały, że w walizce znajdowała się: marihuana, pochodne amfetaminy, kokaina i substancja (środek) przeciwbólowy, łącznie 14 kg środków odurzających.

Czarnorynkową wartość kontrabandy oszacowano na blisko 415 tysięcy złotych. Zatrzymanemu grozi kara pozbawienia wolności od lat 3 do 15.

Dalsze śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Słubicach.