- Nielegalny tytoń można było zamawiać przez telefon.
- Podczas kontroli zabezpieczono 152 kilogramy krajanki tytoniowej.
- W domu funkcjonariusze znaleźli m.in. telefony, karty sim i dokumenty bankowe.
Dwoje młodych mieszkańców z małej miejscowości pod Zieloną Górą oferowała do sprzedaży nielegalny tytoń. Wystarczyło zadzwonić pod wskazany w ogłoszeniu numer, by otrzymać za odpowiednią opłatą przesyłkę z nielegalnym tytoniem.
Funkcjonariusze lubuskiej KAS przeprowadzili kontrolę w miejscu zamieszkania „internetowych sprzedawców" i znaleźli telefony komórkowe, których numery widniały w ogłoszeniach, dokumentację bankową poświadczającą obrót nielegalnym tytoniem i obciążającą także inne osoby biorące udział w nielegalnym procederze. Dodatkowo zabezpieczono także 152 kilogramy krajanki tytoniowej niewiadomego pochodzenia.
Postępowanie karne-skarbowe prowadzone jest przez Lubuski Urząd Celno-Skarbowy pod nadzorem prokuratorskim. Za tzw. paserstwo akcyzowe grozi kara nie tylko wysokiej grzywny, ale także pozbawienia wolności do 3 lat.