- Funkcjonariusze z lubuskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zatrzymali 23 tys. puszek piwa.
- Kontrolujący znaleźli w dokumentach wiele błędów m.in. kod nieistniejącego urzędu celno-skarbowego.
- Kierowca i firma transportowa zostaną także ukarane mandatami za przekroczenie czasu pracy.
Funkcjonariusze lubuskiej Służby Celno-Skarbowej zatrzymali w okolicach dawnego przejścia granicznego w Świecku samochód ciężarowy. Podczas kontroli dokumentów okazało się, że część z nich została wystawiona na inną firmę i utraciła już ważność, a część zawiera niewłaściwe informacje w tym m.in.:
- brak nazwy firmy z Norwegii, gdzie towar miał trafić,
- wpisanie kodu nieistniejącego urzędu, który miał wystawić dokument,
- zastosowanie w dokumentach niewłaściwego kodu towaru.
Wyjaśnieniem wątpliwości, jakie budzi dokumentacja towarzysząca przewozowi towaru i brakiem zapłaconej akcyzy w wysokości ponad 12,5 tys. zł zajmą się funkcjonariusze z Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gorzowie Wlkp.
Skontrolowany został także czas pracy kierowcy ciężarówki i okazało się, że przekroczył on trzykrotnie dopuszczalny limit. Kierujący za te wykroczenia został ukarany mandatem. Wobec firmy transportowej, nadzorującej pracę kierowcy, będzie wszczęte postępowanie za naruszenie ustawy o transporcie drogowym.