- 4 nielegalne automaty do gier zatrzymali w Zielonej Górze funkcjonariusze lubuskiej KAS i Straży Granicznej.
- Podłączone i gotowe do gry urządzenia były identyczne, jak te umieszczane w kasynach.
- Zaskoczona kontrolą kobieta obsługująca punkt usiłowała zniszczyć zapiski o dotychczasowych wygranych.
Funkcjonariusze Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego wraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej przeprowadzili na terenie Zielonej Góry wspólną kontrolę lokalu, w którym mogły być urządzane nielegalne gry hazardowe na automatach. W niewielkim pomieszczeniu znajdowały się 4 urządzenia podłączone i gotowe do rozpoczęcia gry. Na tych urządzeniach przeprowadzone zostały tzw. gry kontrolne i na tej podstawie kontrolujący stwierdzili, że mają do czynienia z naruszeniem przepisów ustawy o grach hazardowych.
Jednak podczas kontroli kobieta, która zajmowała się obsługą punktu, usiłowała nie tylko zniszczyć odręczne zapiski dotyczące wypłacanych i wpłacanych sum pieniędzy, ale także twierdziła stanowczo, że jedyna jej rola w lokalu polega na sprzątaniu pomieszczenia.
Warto dodać, że podczas kontroli w podręcznej kosmetyczce, a podczas dalszego sprawdzania także w kanapie, funkcjonariusze znaleźli ponad 5 tysięcy złotych, co w sytuacji zabezpieczenia zapisków oraz braku wypłat wygranych przez same automaty jednoznacznie potwierdza przeznaczenie znalezionej gotówki.
Za urządzanie nielegalnych gier hazardowych grozi kara dotkliwej grzywny, a nawet kara pozbawienia wolności do lat trzech. Lubuski Urząd Celno-Skarbowy może też wymierzyć dodatkową karę administracyjną w wysokości 100 tysięcy złotych od automatu.