- 106 ton nielegalnych odpadów zatrzymali lubuscy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS)
- W czterech ciężarówkach zmieszane były ziemia, gruz i zanieczyszczenia
- Organizatorom nielegalnego transportu grozi kara pozbawienia wolności i kara finansowa do pół miliona złotych
W minionym tygodniu funkcjonariusze KAS przeprowadzili kontrolę drogową w okolicy byłego przejścia granicznego w Świecku.
Zatrzymali 4 ciężarówki jadące z Niemiec do Polski. Kierowcy pojazdów deklarowali w dokumentach, że przewożą ziemię gliniastą pod budowę drogi w okolicach Rzepina. Tymczasem pojazdy nie miały specjalnego oznakowania charakterystycznego dla przewodu odpadów i nie miały pozwoleń na wwóz do Polski tego typu śmieci.
Funkcjonariusze zatrzymali transport i poinformowali o sytuacji Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Zielonej Górze. Podczas szczegółowej kontroli okazało się, że w dwóch ciężarówkach była ziemia, natomiast w dwóch kolejnych mieszanka ziemi, gruzu i zanieczyszczeń.
Sprawą zajął się Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Zgodnie z polskim Kodeksem karnym czyn tego rodzaju zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 5, a działalność - karą administracyjną w wysokości do pół mln zł, która może być nałożona na podmiot odbierający nielegalne odpady.